czwartek, 14 lutego 2008

Trudny poczatek...ciag dalszy albo...

...jak kto woli Czesc II. Tej owej nocy nic i nikt mi nie zamruczal do ucha od czego i jak zaczac tu dalej sie produkowac. Wiec postanowilem ze zaczne od poczatku;) czyli otworze moj pierwszy zapchany karton z fotkami i zaczne je skanowac i te najlepsze tu "wsadze"....Pisze troche zbereznie bo innego wyrazu od wsadzenia nie moge sobie przypomniec! Za dlugo mieszkam na Zachodzie i zasob slownictwa coraz to mniejszy chyba mam!

wtorek, 12 lutego 2008

Trudny poczatek

Kuzwa tyle o sobie napisalem ze teraz mam problem jak zaczac i od czego...?! Przeciez nie bede pisal o sobie, bo jeszcze zyje i mam zamiar pozyc! Ale najpierw ide walic komara, moze przyleci mi w nocy jakas nieziemska muza i wszepta w podswiadomosc co tu jutro wstawic mam...